Ale, jak to się mówi, lepiej dmuchać na zimne. Ostrzeżenia były, służby czekały w gotowości, mieszkańcy metropolii również. Na całe szczęście nie było źle. Jak podaje AccuWeather, w sobotnie opady śniegu zarejestrowane urządzeniami pomiarowymi w Central Park wyniosły 1,8 cala. Niemało, ale nie tyle, ile zapowiadano. Niemniej mieszkańcy, zwłaszcza osiedli poza Manhattanem, ruszyli do odśnieżania - przede wszystkim samochodów, bo ulice były oczyszczone. Komunikacja publiczna również działała bez większych zarzutów. Zdaniem mieszkańców NYC tak naprawdę ten pierwszy śnieg sprawił, że miasto okryte białym puchem, stało się magiczne. Według synoptyków kolejnych padów śniegu w metropolii możemy się spodziewać w piątek.
Zima oszczędziła NYC
2017-12-11
1:00
Nie było tak źle, jak ostrzegano. Pierwszy śnieżny atak okazał się bardzo łaskawy dla nowojorczyków. Owszem, sypnęło białym puchem, ale armagedonu i potężnego chaosu nie było.