Tak pisze o nim we wspomnieniach Małgorzata Zdzienicka-Grabarz:
,,Milo miał życie niezwykłe, rozpisane na wiele ról, często zaskakujących dla niego samego. Każdą wypełniał z wrażliwością i uważnością, jaką rzadko się spotyka. Autobiografię z dzieciństwa we Lwowie zatytułował "Kind in Polen". I choć wielokrotnie próbowano go zaszufladkować jako żydowskiego emigranta z antysemickiej Polski, nigdy się na to nie zgadzał".