Do dramatycznego zdarzenia doszło ok. godz. 20:30 na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu. Do mieszkania w którym przebywała 28-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna wtargnęło dwóch mężczyzn i rzuciło się na 27-latka. Jednym z napastników okazał się… brat 28-letniej lokatorki, a powodem pobicia miały być nieporozumienia rodzinne.
Napastnicy bili 27-latka po całym ciele. Wtedy w jego obronie stanęła kobieta. Gdy próbowała odciągnąć napastników, sama również doznała obrażeń. Agresywni mężczyźni zostali spłoszeni przez sąsiadów i uciekli jeszcze przed przyjazdem policji.
Pobity mężczyzna został przewieziony od szpitala, jednak wyszedł z niego jeszcze tego samego dnia. Miał ogólne stłuczenia głowy i tułowia.
Wkrótce policjanci zatrzymali jednego z napastników. 34-letni wrocławianin usłyszał zarzut udziału w pobiciu, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.
Drugi z napastników wciąż jest poszukiwany przez policję.
Polecany artykuł: