Do końca listopada władze województwa mają określić którędy dokładnie przebiegnie odcinek obwodnicy łączący Żerniki Wrocławskie z Bielanami. Jedną z opcji jest budowa drogi przez sam środek miejscowości Wysoka:
- To dzieli jedno osiedle na dwa. W dodatku zwiększy ruch, bo puszczą ciężarowe wozy. Nie do wytrzymania będzie - twierdzi sołtys wsi Stanisław Iwach i zapewnia, że mieszkańcy są gotowi do manifestacji.
Władze województwa obiecują za to, że jeśli droga miałaby przecinać Wysoką, to powstanie na nasypie i będzie odgrodzona barierami dźwiękochłonnymi.
Inne opcje
Dwa pozostałe warianty zakładają, że trasa pobiegnie nieco na południe od Wysokiej. Tam jednak są grunty prywatne, których właściciel sprzedać nie chce. Od czego zatem zależy która opcja zostanie wybrana?
- Pytanie jest oczywiście o to w jaki sposób jak najszybciej jak najmniejszym kosztem będziemy mogli taka obwodnicę wybudować. Rozumiem mieszkańców Wysokiej. Z drugiej strony mam przecież oczekiwanie mieszkańców chociażby Ołtaszyna. Twierdzą, że jeżeli nie zaczniemy budować tej drogi, i to właśnie przez Wysoką, to też wyjdą na drogę i zaczną blokować przejazd - tłumaczy Jerzy Michalak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Co mamy
Wschodnia Obwodnica Wrocławia ma prowadzić od Bielan Wroclawskich do Długołęki. Póki co gotowe są fragmenty od Siechnic do Łan oraz od Siechnic do Żernik Wrocławskich.
Brakujące odcinki: między Żernikami Wrocławskimi a Bielanami, a także między Łanami i Długołęką mają być gotowe do 2020 roku.
Więcej w materiale reportera Radia ESKA Wojtka Góralskiego:
