Chcemy znać kondycję polityków
Niedawno informowaliśmy o badaniu, które udowodniło, że programy wyborcze kandydatów na prezydenta mają duże znaczenie dla wyborców. Chcemy wiedzieć, jakie postulaty polityków i co zamierzają zmienić na lepsze, jeśli wygrają wybory. Instytut Badań Pollster zapytał tym razem respondentów, czy kandydaci, którzy zabiegają o nasz głos w wyborach, powinni opublikować raport o swoim stanie zdrowia. Jak się okazuje, miażdżąca większość z nas (62 proc.) chce poznać kondycję polityków. Przeciwnego zdania w sprawie raportów o zdrowiu jest 19 proc. badanych. Tyle samo ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania.
Eksperci są podzieleni
- Polacy chcą żeby prezydent był człowiekiem zdrowym nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim jeśli chodzi o równowagą psychiczną, bo wówczas będzie postępował racjonalnie. Tak więc prezydent musi spełniać określone kryteria zdrowotne, aby mógł kierować naszym krajem. To logiczne, zwłaszcza, że żeby kierować autem, należy przejść badania - zaznacza prof. Kazimierz Kik, politolog.
Nawrocki coraz bliżej Trzaskowskiego w najnowszym sondażu prezydenckim! Dzieli ich już niewiele
Z kolei prof. Bartłomiej Biskup mówi, że raporty o stanie zdrowia polityków to tradycja amerykańska. - Przedstawianie raportu o stanie zdrowia to nie jest polska tradycja. W Stanach obywatele poznają zdrowie urzędującego prezydenta, a nie kandydatów na ten urząd – podkreśla prof. Biskup.
Politycy są jednak skłonni spełnić oczekiwania wyborców. - Nie widzę problemu z jawnością stanu zdrowia – powiedział nam kandydat na prezydenta Marek Jakubiak (66 l.).
Badanie zrealizowano w dniach 15-16 kwietnia na próbie 1003 dorosłych Polaków. ABR
