Nawrocki wraca do sprawy pedofila
Kandydat KO na prezydenta spytał swojego przeciwnika o to, jak, jako prezydent, spojrzy w oczy funkcjonariuszom policji, skoro brał udział w ustawkach kiboli oraz ma znajomych z półświatka. – Zapomniał pan o pedofilu z Targówka. Jak pan spojrzy policjantom w oczy, jak 400 tys. zł przekazał pan pedofilowi z Targówka, który męczył 14-letnią dziewczynę. Zostawię to panu – stwierdził Karol Nawrocki i próbował przekazać swojemu przeciwnikowi dużą fotografię.
Trzaskowski odbija piłeczkę
W odpowiedzi Rafała Trzaskowski stwierdził, że codziennie spotyka się z wieloma osobami i nie ma wpływu na to, kto chce zrobić sobie z nim zdjęcie. Zarzut o kontakty z pedofilem jest często przedstawiany przez polityków PiS. O co chodzi? Sprawa dotyczy Roberta K., aktywisty z Targówka, który prowadził Wioskę Żywej Archeologii i zajęcia dla dzieci w lokalnym domu kultury. Mężczyzna został skazany za między innymi wielokrotne obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia. Zanim został oskarżony o wykorzystywanie nieletniej, otrzymał dotację od stołecznego samorządu.
Podczas debaty wyborczej w TVP kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki spytał swojego przeciwnika, Rafała Trzaskowskiego także o sprawę planowanej eksmisji rodziny z jednego z mieszkań w stolicy. W odpowiedzi kandydat KO przypomniał mu o „cwaniakach, którzy wykupują mieszkania komunalne”.
