SN ujawnia! Nawrocki nie chce pokazać majątku! Co ukrywa?

2025-05-05 20:40

Do Sądu Najwyższego wciąż nie wpłynęła zgoda Karola Nawrockiego na ujawnienie oświadczenia majątkowego – potwierdził rzecznik SN. Tymczasem Onet ujawnił sensacyjne kulisy przejęcia mieszkania po schorowanym sąsiedzie. Czy prezes IPN milczy, bo ma coś do ukrycia?

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził Ostródę

i

Autor: Tomasz Nowociński/Super Express

Wybory prezydenckie 2025 zbliżają się wielkimi krokami, a wokół kandydata popieranego przez Andrzeja Dudę – Karola Nawrockiego – narasta nowa afera. Po porannej publikacji Onetu, w której ujawniono kontrowersyjne szczegóły przejęcia mieszkania przez Nawrockiego, media ruszyły do Sądu Najwyższego z wnioskami o dostęp do jego oświadczenia majątkowego. Ale – jak się okazuje – dokument wciąż pozostaje tajny.

„Na chwilę publikacji niniejszego komunikatu, do Sądu Najwyższego nie wpłynęło żadne stanowisko prezesa IPN Karola Nawrockiego, którego treść obejmowałaby zgodę na ujawnienie treści jego oświadczenia majątkowego” – poinformował sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy SN. 

„Miał opiekować się sąsiadem, a ten trafił do DPS-u”

Według ustaleń Onetu, sprawa dotyczy 80-letniego Jerzego Ż., który w 2017 roku przekazał swoją kawalerkę Karolowi Nawrockiemu i jego żonie Marcie. W zamian za to małżeństwo miało się nim opiekować. Ostatecznie jednak starszy mężczyzna trafił do domu pomocy społecznej, gdzie – według relacji pracowników – opiekują się nim wyłącznie pracownicy placówki.

Dziennikarze podkreślają, że Nawrocki nie mieszkał w kawalerce, nie wynajmował jej i nie osiągał z niej korzyści finansowych, a opłaty nadal reguluje sam Jerzy Ż. Ale jedno pytanie nie daje spokoju opinii publicznej: czy przejęcie mieszkania od schorowanego sąsiada było moralnie właściwe?

Nawrocki: „Nie mam nic do ukrycia”

Karol Nawrocki na poniedziałkowej konferencji prasowej w Węgrowie odniósł się do sprawy. Zapewnił, że wszystkie kwestie majątkowe zostały dokładnie prześwietlone przez ABW w czasie procedury przyznawania mu certyfikatu dostępu do informacji tajnych.

„Opublikuję swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Moi współpracownicy kontaktują się z SN, aby to oświadczenie pozyskać i upublicznić” – zapewnił.„Jestem skromnym człowiekiem. Nie mam nic do ukrycia” – dodał.

Tylko że... zgody nadal brak

Problem w tym, że – zgodnie z ustawą o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne – oświadczenia majątkowe takich osób jak prezes IPN są chronione tajemnicą, o ile nie wyrażą oni pisemnej zgody na ich ujawnienie.

Mentzen puścił wszystkie hamulce. Mówi o bagnie bez litości dla Nawrockiego

– Od 2002 roku do I prezesa SN wpływają corocznie również oświadczenia majątkowe prezesów Instytutu Pamięci Narodowej – przypomniał sędzia Stępkowski. 

Ale jak dotąd, zgoda Nawrockiego nie została przesłana. A im dłużej jej nie ma, tym więcej pytań stawiają wyborcy. Czy opóźnienie to tylko formalność, czy gra na czas w obliczu kampanii prezydenckiej?

Poniżej galeria zdjęć: Wielkanoc u Nawrockich.

Polityka SE Google News
2025_05_05_Express Biedrzyckiej_JOANNA_SENYSZYN
Sonda
Co sądzisz o tym, że Karol Nawrocki nie ujawnia swojego oświadczenia majątkowego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki