Nowa Sól. Mały kotek utknął w aucie, ale nigdy nie zgadniecie gdzie! Ratowali go policjanci [ZDJĘCIA]

i

Autor: Lubuska Policja Mały kotek utknął w aucie mieszkanki Nowej Soli. Ze stojącego obok jednej z przychodni pojazdu dobiegały piski, które usłyszeli przechodnie, dlatego wezwali na miejsce policję.

Nowa Sól. Mały kotek utknął w aucie, ale nigdy nie zgadniecie gdzie! Ratowali go policjanci [ZDJĘCIA]

2021-07-09 14:04

Mały kotek utknął w aucie mieszkanki Nowej Soli. Ze stojącego obok jednej z przychodni pojazdu dobiegały piski, które usłyszeli przechodnie, dlatego wezwali na miejsce policję. Mundurowi wczołgali się pod samochód, korzystając z podnośnika, i ustalili, że zwierzę zostało uwięzione w... komorze silnika. Do jego uwolnienia niezbędne było więc otwarcie maski auta, dlatego świadkowie zdarzenia namierzyli jego właścicielką. To nie koniec przygód Kotka Piotrka, jak nazwali go policjanci.

Nowa Sól. Mały kotek utknął w aucie, ale nigdy nie zgadniecie gdzie! Ratowali go policjanci

Mały kotek utknął w aucie znajdującym się przed jedną z przychodni w Nowej Soli. W czwartek 8 lipca jego piski usłyszeli przechodnie, którzy wezwali na miejsce policję. Do tego momentu nie było nawet wiadomo, gdzie dokładnie znajduje się zwierzę, dlatego na miejsce zostali również wezwani policjanci.

- Policjanci wczołgali się pod pojazd, aby wyciągnąć przeraźliwie miauczącego czworonoga. Mundurowi musieli skorzystać z podnośnika samochodowego, żeby pomóc kociakowi. Zgromadzone dookoła osoby nie były obojętne na losy zwierzaka. Wspólnymi siłami ustalili miejsce przebywania właścicielki samochodu, którą ściągnęli na miejsce, gdyż okazało się, że kot uwięziony jest w komorze silnika - informuje policja w Nowej Soli.

Czytaj też: Nowa Sól. Zabłądziła w centrum miasta i "wydawała przeraźliwe odgłosy". Pomogli jej policjanci [WIDEO, ZDJĘCIA]

Po uwolnieniu kotka, który utknął w aucie, okazało się, że zwierzątko jest tak wyczerpane, że nie potrafi się poruszać o własnych siłach. Policjanci owinęli je więc w ręcznik, który przynieśli zaangażowani mieszkańcy, a następnie przewieźli wystraszonego i wyczerpanego kotka do lekarza weterynarii, który przyjął go pod opiekę. Żartobliwie nazwali go imieniem policjanta, czyli Kotek Piotrek.

Czytaj też: Mówili, żeby szukać w lesie, a on ruszył w kierunku nadjeżdżającego pociągu! Dramat pod Świebodzinem

Czytaj też: Lubuskie. Tajemnicza śmierć policjanta na służbie. Koledzy wspominają Przemysława Psuta

Nowa Sól. Mały kotek utknął w aucie, ale nigdy nie zgadniecie gdzie! Ratowali go policjanci [ZDJĘCIA]

Mały kotik we wrocławskim zoo dostał imię Bruno

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki