"Kosa" miał oferty z tureckiego Bursasporu, austriackiego Salzburga i kilku klubów greckich. Zdecydował się jednak na Hiszpanię, również ze względu na rodzinę, która nie miała wielkiej ochoty na wyjazd do Turcji. Kosowski został już przedstawiony jako nowy gracz Kadyksu. Na 18.00 zwołano w siedzibie klubu konferencję prasową.
- To nasze pierwsze wzmocnienie tej zimy, ale warto było czekać. Sprowadziliśmy do klubu wielokrotnego reprezentanta Polski - oświadczył z dumą w trakcie prezentacji Kosowskiego prezes Cadiz, Antonio Muniez. Polski piłkarz, korzystający z pomocy tłumacza, również wyraził zadowolenie.
- Zawsze chciałem grać w Hiszpanii i teraz moje życzenie się spełniło - powiedział Kamil.
Niewykluczone, że kolejne transfery Polaków już wkrótce.
- Lazio Rzym poważnie rozważa sprowadzenie bramkarza Wojciecha Kowalewskiego - mówi nam Gianluca Di Carlo, włoski menedżer. - Polak jest jednym z trzech kandydatów. Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni.
Lada moment swoją przyszłość pozna obrońca Metalista Charków, Seweryn Gancarczyk. Polak trenował kilka dni z Celtikiem Glasgow i czeka na odpowiedź Gordona Strachana.
Niewykluczone też, że do kraju wróci Marcin Żewłakow. Jako pierwsi informowaliśmy, że jest możliwość jego przejścia do Legii. Warszawski klub podjął już rozmowy na ten temat.