(: Malkontent: Czerwone wino za mleko

2010-10-19 21:00

Hen, w dawnych, dawnych wyborczych czasach sztandarowym hasłem pewnej partii, nazwijmy ją Platforma Obywatelska, była rezygnacja z finansowania partii politycznych z publicznych pieniędzy. Ale realizacja tej idei nie wyszła jakoś miłośnikom czerwonego wina, cygar i piłki nożnej.

Może właśnie dlatego, że drużyna Tuska woli te rozrywki niż uczciwą politykę. Bo miarą uczciwości jest postępowanie w zgodzie z głoszonymi hasłami. Prawda? - drwił szwagier.

Przeczytaj koniecznie: (: Malkontent: Szantaż nie ustawa

Widać nieprawda. Dziś dowiadujemy się, że partie polityczne, w czasie KRYZYSU - nie bójmy się już tego stwierdzenia - potrzebują więcej pieniędzy. Bo KRYZYS przecież. Dlatego w 2011 dostaną z publicznych pieniędzy 9 milionów złotych więcej niż przed rokiem - czyli 123 miliony. Najwięcej z tej podwyżki, bo ponad 3 miliony złotych, przypadnie PO - czyli klubowi miłośników czerwonego wina. A to, że zabiera się w budżecie pieniądze na mleko dla uczniów, to nieistotne. W klubie wielbicieli czerwonego trunku są przecież ludzie dojrzali. Oni już mleka nie potrzebują.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki