Zdaniem Adriana nieśmiałość strasznie utrudnia męż-czyznom życie. - Nie wybierają kobiet, o których marzą, tylko te, które do nich podchodzą. A facet jest łowcą i to on powinien zdobywać - dowodzi.
Jak sam wyznaje, podrywania kobiet uczył się na błędach. - Jako młody chłopak strasznie się ich bałem. Nieśmiali panowie zadają sobie bez przerwy pytanie: A co będzie, jeśli ona mnie wyśmieje? Ta myśl skutecznie ich blokuje - wspomina.
Spec od uwodzenia znalazł w końcu sposób, by się wyzwolić z okowów strachu. - Zamiast popijać na odwagę piwko i marzyć o sąsiadce z bloku, trzeba wyjść do ludzi - radzi.
Poprzez ciągłe podchodzenie do obcych kobiet i zadawanie im różnych pytań można nauczyć się otwartości na rozmowę, wyrażania emocji. Ćwiczenie podrywania Adrian proponuje zacząć od starszych pań. A najlepsze miejsca do tego to centra handlowe.
Sposoby Adriana Q. na poderwanie kobiety
Bezpośredni: Pokaż, że ci się podoba. Zaczep ją: "Hej, gdy cię zauważyłem, poczułem, że muszę cię poznać, cześć, jestem Adrian".
Pośredni: Podchodzisz do kobiety, udając że się spieszysz i pytasz o cokolwiek. Następnie odchodzisz dwa kroki w bok, odwracasz głowę w jej stronę i czekasz na odpowiedź. Zagajasz np.: "Mam tylko chwilę, powiedz mi, gdzie tu można wyskoczyć wieczorem?".
Dotykanie:
Na bransoletkę: łapiesz delikatnie za nadgarstek, mówiąc "interesująca bransoletka, czy wiąże się z nią jakaś ciekawa opowieść?".
Na wisiorek: przejeż-dżasz delikatnie pelcem po szyi, mówiąc "ten naszyjnik pasuje do twojego typu urody".