Danuta Szaflarska na intensywnej terapii!

2016-02-08 3:00

To jakaś czarna seria. Wielka polska aktorka Danuta Szaflarska (101 l.) ponownie trafiła do szpitala. Niestety, od razu na oddział intensywnej terapii. Swoje 101. urodziny spędziła pod kroplówkami. Jak dowiedział się "Super Express", artystka ma wodę w płucach.

Danuta Szaflarska

i

Autor: Euzebiusz Niemiec Danuta Szaflarska

Początek tego roku był dla sędziwej aktorki pechowy. W styczniu trafiła do szpitala ze złamaną kością. Pani Danuta podczas próby w warszawskim Teatrze Żydowskim przewróciła się i uszkodziła biodro. Gdy odwiedziliśmy artystkę w szpitalu, zapowiadała, że jest silna i zamierza wrócić na scenę.

- Na drugi dzień po operacji wstaję z łóżka i zaczynam chodzić. Będę miała rehabilitacje, po których wracam do pracy. W lutym zaplanowana jest premiera sztuki, dam radę, bo przecież jeszcze jest dużo czasu. Jestem obolała od tych różnych zastrzyków, zabiegów i badań. Nadzieja, że wrócę do pracy, bardzo podbudowuje mnie psychicznie - mówiła nam w połowie stycznia.

Gwiazda przeszła operację. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem. Pani Danuta zaczęła siadać i wstawać samodzielnie. Niestety, w piątek nagle trafiła na oddział intensywnej terapii. Pojawił się inny problem.

- Pani Danuta została przewieziona na oddział intensywnej terapii, ponieważ miała odciąganą wodę z płuc. To już drugi raz - usłyszeliśmy w szpitalu. - Nie wiadomo, czy wróci do sali. Możliwe, że zostanie na OIOM-ie albo będzie przewieziona na inny oddział - dodał nasz rozmówca.

Miejmy nadzieję, że artystka, która w sobotę skończyła 101 lat, szybko wróci do zdrowia, a kolejne 102. urodziny spędzi na deskach ukochanego teatru.

ZOBACZ: Danuta Szaflarska wyznaje: Rozpędziłam się w teatrze i złamałam biodro

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki