- Obok wiary i miłości jest też nadzieja, więc tę mam i wierzę, że ktoś jednak na mnie czeka - wyznała Olszówka. Aktorka do tej pory lubiła podkreślać, że jest singielką z wyboru. Ale najwyraźniej samotność zaczęła jej doskwierać. Szczególnie że nawet młodsze koleżanki pozakładały rodziny. Jak widać, nie posłużył jej romans z dużo starszym od siebie Piotrem Machalicą (60 l.). Edyta po rozstaniu z aktorem nie ukrywała, że była to wielka miłość, która niestety wyniszczyła ją emocjonalnie. Długo z nikim się nie wiązała. Zaczęła nawet zaglądać do kieliszka.
Na szczęście w porę się opamiętała. Pomogła jej terapia, która postawiła Olszówkę na nogi. Niedawno u boku gwiazdy pojawił się nowy mężczyzna. Nie mógł on jednak zaakceptować trybu życia, jaki prowadzi Edyta.
- Czyli kochał tylko jakąś część mnie - mówiła rozżalona.
Dziś nie traci nadziei, że ktoś na nią czeka.
- Nie mówię o jakimś mężczyźnie marzeń, ale po prostu o fajnym, partnerskim związku - stwierdziła.
Może los wreszcie się do niej uśmiechnie...
Zobacz: Natalia Kukulska (39 l.): Nie dla mnie Taniec z gwiazdami!