Po śmierci Ani w 2014 r. Radosław Piwowarski ogłosił, że zamierza nakręcić o niej film. - W dniu pogrzebu, widząc rozpacz ludzi i miłość, jaką ją darzyli, zrozumiałem, że musi powstać opowieść o zwykłej-niezwykłej dziewczynie z Obłuża, która została nie tylko gwiazdą, ale też królową ludzkich serc - mówił wtedy. Wycofał się jednak z tego projektu. Mówiło się, że rodzina Ani nie jest na to gotowa. Jak dowiedział się "Super Express", wszystko jest już w fazie realizacji! - Potwierdzam, że trwają prace nad filmem o Ani. Zbieram materiał, ale nie mogę jeszcze mówić o szczegółach - powiedział nam Piwowarski.
- Trwają końcowe prace nad scenariuszem. W ciągu miesiąca powinna także zostać wybrana aktorka, która zagra główną rolę. Do końca wakacji powinny być też zakończone wstępne zdjęcia. Radek walczy o ten projekt, podchodzi do niego bardzo osobiście. Traktował Anię jak córkę. W końcu to on dostrzegł w niej talent i zaangażował do "Złotopolskich" w roli policjantki Marylki - mówi nasz informator. Gdy aktorka zostanie wybrana, Piwowarski zamierza nakręcić sceny, które pokaże inwestorom i dystrybutorom. - Chce zacząć film od czasów jej młodości, castingu do "Złotopolskich" - dodaje nasze źródło.
W Warszawie mówi się, że duże szanse na dostanie tej roli ma Olga Bołądź (32 l.). Nie dość, że jest nieco podobna do Ani, to jeszcze ma doświadczenie i potencjał do udźwignięcia takiej roli.
Zobacz: Maja Bohosiewicz bez makijażu. "Wyglądam jak brzydki chłopiec"