Kora potrzebuje miliona, by wygrać z rakiem

2016-02-12 3:00

Nie koniec jej walki z rakiem! Kora (65 l.) od dwóch lat stara się wygrać z nowotworem jajników. Na razie wszystko idzie bardzo dobrze, ale okazuje się, że wokalistka potrzebuje aż miliona złotych, aby ostatecznie wygrać walkę z chorobą. Jak dowiedział się "Super Express", innowacyjny lek, który stosuje Kora, nie jest refundowany przez NFZ. Jedno opakowanie kosztuje aż 18 tys. zł, a cała kuracja trwa 5 lat.

Nie ma chyba osoby w Polsce, która by nie drżała na samą myśl o nowotworze. Na rynku co jakiś czas pojawiają się specyfiki, które coraz lepiej zwalczają raka. Niestety, nasze państwo nie refunduje tych innowacyjnych leków. Dotkliwie przekonała się o tym również Kora.

- Nasz system jest tak skonstruowany, że uniemożliwia prowadzenie leczenia w szpitalach publicznych, które rozliczają się z NFZ, w sytuacji kiedy chociaż jeden element tego leczenia jest kupowany przez pacjenta. To jest działanie bezprawne. Mówimy o tym, w jaki sposób NFZ reaguje na takie sytuacje. Czyli że my, prywatnie, nie możemy sami kupić leków w sytuacji, kiedy leczymy się w szpitalu państwowym, bo wtedy ten szpital może odmówić nam leczenia. Bo to wygląda tak, jak gdyby sam fakt, że chory kupuje sobie lekarstwo, którego państwo polskie mu nie zapewnia, pozbawia go prawa do ubezpieczenia - tłumaczą nam pracownicy Fundacji Onkologicznej Alivia.

- Kora też sama musi kupić sobie ten lek, ponieważ jest to lek nierefundowany. Ona jest teraz w świetnej formie. Na dzisiaj wygrała walkę z rakiem. Leczenie w jej przypadku przyniosło bardzo dobry efekt. Po to, żeby ten efekt podtrzymać, żeby uchronić ją przed powrotem choroby, musi brać lek jeszcze nierefundowany. Oczywiście Kora swoją drogą czeka na refundację. Takie leczenie kosztuje 18 tys. zł za opakowanie leku. Kogo stać na takie leczenie? Nawet jej też nie stać, jest przerażona tą kwotą - załamują ręce w fundacji.

Artystka potrzebuje jeszcze ponad trzech lat, aby zakończyć leczenie. Całkowity jego koszt to prawie milion złotych. To kwota przerażająca. Co prawda Kora za sezon "Must be the Music" zarabia 300 tys. zł, ale obecnie nie koncertuje i nie może zaangażować się w inne projekty. Jej los i los setek tysięcy chorych Polaków jest teraz w rękach Ministerstwa Zdrowia.

Zobacz: Marta Wierzbicka o potwornej chorobie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki