- Jestem z niej dumny, bo to wyznanie wiary i to jest bardzo odważne. Ale nie jestem tym wszystkim zaskoczony, bo wiem, że Ania studiowała Biblię, zawsze nosiła to gdzieś w sercu i po prostu zdecydowała się o tym powiedzieć. Zrobiła to dla społeczności, dla wiary i jestem pewien, że ona w pełni za tym stoi – za każdym słowem, które mówi - mówi nam Michał Wiśniewski. W swoim nagraniu opublikowanym w Internecie Świątczak wzięła na siebie winę za rozpad małżeństwa z Wiśniewskim. Wyznała, że nie doceniała tego, co ma i nie szanowała męża.
- Na ten temat się nie będę wypowiadał. Ale to też jest bardzo odważne – docenia Wiśniewski. - Wiedziałem o wszystkich jej rozterkach, także o tym, że chciała się zabić. Jestem mile zaskoczony, że się do tego przyznała. Dzisiaj żyje w szczęściu, zdrowiu, wychowuje nasze dzieci – to jest ważne. Nasze kontakty są bardzo dobre. Nie tylko nasze, bo też Dominiki z Anią, moje z mężem Ani. Jest bardzo dobrze. My się stajemy nudni, bo naprawdę wszystko się układa - cieszy się Michał.
Zobacz: Celebrity Splash. Adam Kraśko stylizuje się na Michała Wiśniewskiego!? Ma RÓŻOWE włosy!
Czytaj: Przejmujące wyznanie byłej żony Wiśniewskiego: Chciałam się zabić!