THE VOICE OF POLAND 2, odcinek 7 - zapis relacji NA ŻYWO w Internecie

Za nami 7. odcinek THE VOICE OF POLAND 2. Na ringu swoje bitwy stoczyli kolejni uczestnicy programu. Trenerzy musieli podjąć trudną decyzję i wybrać jednego z dwójki śpiewających. Do kolejnego etapu show przeszli: Basia Janyga, Wojtek Gruszczyński, Monika Szostak, Jurand Wójcik, Michał Jabłoński, Magdalena Tul, Beata Jankowska i Michał Sobierajski. Szczęście dopisało także Jankowi Traczykowi, którego po przegranej bitwie wybrała Patrycja Markowska.

Poniżej zapis relacji z programu.

7. odcinek THE VOICE OF POLAND 2 właśnie się rozpoczął. Dziś kolejni uczestnicy stoczą bitwy na głosy i powalczą o miejsce w finale. O ich dalszym udziale w programie zdecydują ich trenerzy. Pozostali jurorzy będą mogli podkraść uczestnika, który przegrał bitwę.

Basia Janyga i Patrycja Makowska
Do pierwszej bitwy Marek Piekarczyk wybrał Basię i Patrycję. Obie dziewczyny wywarły na sobie pozytywne wrażenie. Wokalista podpowiada Basi i Patrycji jak mogłyby zaśpiewać wybrany przez niego utwór. Okazuje się, że Basia miała już kontakt ze sceną i widownią. Dziś zaśpiewają piosenkę - Za daleko mieszkasz miły.

Markowska: Super, że bawiłyście się tą piosenkę, a nie walczyłyście ze sobą.
Tomson i Baron: Fenomenalnie jedna, fenomenalnie druga. Bardzo mi się podobało.
Steczkowska: Basiu twój głos idealnie pasował do tej piosenki.
Piekarczyk: Moje słoneczka dwa. Jak zaśpiewałyście to wiosna się zaczęła. Patrycja byłaś lepsza niż na przesłuchaniach w ciemno, ale muszę wybrać Basię.

Marek Piekarczyk wybrała Basię Janygę.

Monika Szostak i Małgorzata Główka
Do pierwszej bitwy Patrycja Markowska wybrała Monikę i Małgosię. Małgorzata słyszała wykonanie Moniki podczas przesłuchań w ciemno i jest pełna podziwu jej skali głosowej. Monika zdaje sobie sprawę, że pojedynek na ringu będzie zażarty, ale nie pozbawiony klasy. Wokalistka udzieliła swoim podopiecznym kilku rad. Jak zaśpiewają utwór - I Wanna Dance With Somebody?

Piekarczyk: Wybrałbym Monikę.
Tomson i Baron: Małgosia postawiła wysoko poprzeczkę, ale potężny głos Moniki mnie urzekł.
Steczkowska: U Małgosi widać doświadczenie sceniczne, tak u Moniki jest dobry głos. Mam nadzieję, ze trafisz na ludzi, którzy ci pomogą.
Markowska: Czułam waszą tremę. Poszło wam gorzej niż na próbach. Wybieram Monikę, gdyż Gosia jesteś gotowa, by stać na scenie.

Patrycja Markowska wybrała Monikę Szostak.

Janek Traczyk i Michał Jabłoński
Tomson i Baron do pierwszej bitwy wybrali Janka i Michała. Obaj panowie czują niepokój przed swoim pojedynkiem na ringu. Chłopaki zamierzają zrobić ze swojego występu niezłe show. Trenerzy z Afromental wiedzą, że pojedynek będzie bardzo wyrównany, gdyż obaj śpiewają na podobnym poziomie. Dziś wykonają utwór - All for Love.

Markowska: Jak ciężko o takie kompozycja. Byliście super.
Steczkowska: Jeden z was musi wam wybaczyć. Michał byłby moim faworytem.
Piekarczyk: Młodzieńczość z doświadczeniem i męskością. Michał masz świetną barwę głosu.
Tomson i Baron: Nie jest to prosty wybór. Zauważyłem, że walczyliście z tremą.

Tomson i Baron wybrali Michała Jabłońskiego.

Patrycja Markowska ukradła Janka Traczyka. - Janek przypomina mi Roberta Pattinsona, nawet gdy będzie słabo śpiewać, to sobie na niego popatrzę - powiedziała.

Agata Świerczewska i Beata Jankowska-Tzimas
Justyna Steczkowska do pierwszej bitwy wybrała Agatę i Beatę. Obie dziewczyny są zaniepokojone swoim przeciwnikiem. Wokalistka chce, żeby Agata i Beata ślicznie zaśpiewały utwór, który dla nich wybrała. - Wszystko idzie w dobra stronę - powiedziała Steczkowska. Podczas próby Beata zaczęła się ostro stresować. - Nie umiem zapanować nad tremą - wyznała. Dziś wykonają piosenkę - Ludzkie gadanie.

Piekarczyk: Wybrałbym Agatę.
Markowska: Słuchałam was z wielkim spokojem. Jesteście prawdziwymi profesjonalistkami.
Tomson i Baron: Dziękuje wam za wspaniałą atmosferę. Nie umiałbym wybrać.
Steczkowska: Ciężki wybór. Wybieram Beatę i proszę drugą dziewczynę o wybaczenie.

Justyna Steczkowska wybrała Beatę Jankowską.

Wojtek Gruszczyński i Joanna Zubkowicz
Marek Piekarczyk do kolejnej bitwy wybrał Wojtka i Joannę. - Mała jesteś, jak chcesz ze mną walczyć - zażartował Wojtek. Marek ma nadzieję, że pojedynek tej dwójki pozytywnie wpłynie na ich dalszą karierę. - Asi chyba nie pasuje ta piosenka, jest młodziutka i pewnie nie do końca wie, co śpiewa - powiedział Wojtek. Marek instruował uczestników, jak powinni śpiewać, co nie podobało się dziewczynie. Dziś wykonają utwór - Mówię ci, że.

Markowska: Nie zależnie, które z was odpadnie, ja się o was nie martwię. Jesteście super.
Tomson i Baron: Co za duet, niesamowite połączenie.
Steczkowska: Aśka idealnie pasujesz do muzyki, którą wykonujesz. Polecałabym Wojtka, bo podobają mi się faceci.
Piekarczyk: Joanno świetnie to zaśpiewałaś, na swój własny, jedyny sposób. Wojtek na próbach był jak sobek zawzięty, ale jestem mu winien za bilet.

Marek Piekarczyk wybrał Wojtka Gruszczyńskiego.

Kamila Apryas i Jurand Wójcik
Patrycja Markowska do kolejnej bitwy wybrała Juranda i Kamilę. - Kiedy zobaczyłam Juranda pomyślałam, że jest to mocny wokali i będzie ciężko - powiedziała. - Dziewczyna ma kawał głosu - wyznał Jurand. Wokalista dla swojej dwójki wybrała balladę. - Od razu staliśmy się duetem, mimo że jesteśmy rockowcami - powiedziała Kamila. Na próbie Patrycja Markowska wzruszyła się słuchając ich wykonania. Dziś zaprezentują piosenkę - Do kołyski.

Steczkowska: Zabrakło mi waszych emocji.
Tomson i Baron: Mi także zabrakło emocji. Wydaje mi się, ze Kamila bardziej pływała po swojej skali.
Piekarczyk: Ta piosenka zawsze mnie wzruszała. Bardziej przekonywujący był Jurand.
Markowska: Ja nie śpię od kiedy zaczęły się te odrzucenia. Czuje się fatalnie musząc wybierać. Ale dziś stawiam na Juranda.

Patrycja Markowska wybrała Juranda Wójcika.

Magdalena Tul i Magda Wasylik
Tomson i Baron do kolejnej bitwy wybrali Magdę i Magdalenę. Okazuje się, że obie dziewczyny są przyjaciółkami i nie chciały ze sobą rywalizować. - Żresz mikrofon i żresz scenę, a ty urzekasz swoją świeżością - powiedzieli chłopaki z Afromental o swoich podopiecznych. Przyjaciółki będą musiały stoczyć bitwę na ringu, która z nich wypadnie lepiej? Magda wyznała, że przylgnęła gdzieś do niej łatka dziewczyny z Jaka to melodia, co czasem jej przeszkadza. Dziś wykonają utwór - Only Girl.

Markowska: To są dziewczyny, które są gotowe zaśpiewać utwory pokroju Rihanny.
Steczkowska: Zaśpiewałyście to lepiej niż Rihanna na koncercie w Polsce.
Tomson i Baron: To nie jest tak, że któraś jest lepsza od którejś. Baron nie chce wybierać i schował się w kołnierzu bluzy. Cała odpowiedzialność spoczywa na Tomsonie, który ostatecznie wybrał Magdalenę Tul.

Tomson i Baron z Afromental wybrali Magdalenę Tul.

Michał Sobierajski i Ala Wasita
Justyna Steczkowska do kolejnej bitwy wybrała Alę i Michała. - Dla mnie jesteście wyjątkowi i posiadacie podobną wrażliwość - powiedziała wokalistka. Michał jest zadowolony z wyboru utworu. Ala natomiast nie radziła sobie z piosenką zaproponowana przez Steczkowską. Michał podczas prób nie myślał o sobie, tylko pomagał koleżance. Dziś wykonają utwór - You Rise Me Up.

Tomson i Baron: Przepięknie, chce się was przytulić. Ala masz przepiękny aksamitny głos, powinien tulić do snu i budzić rano. Za to ty Michał dbałeś o Alę, to było genialne. A twój głos powala.
Piekarczyk: To był jeden śpiew o miłości. Michał posiadasz siłę mężczyzny, dlatego dziś Michał.
Markowska: Nie będę wybierać, byliście wspaniali.
Steczkowska: To jest dla mnie najtrudniejsza decyzja tego wieczoru. Ciężko mi jest mówić. Michał jestem z ciebie dumna, masz świetny głos i do tego jesteś dobrym człowiekiem. Ala twój głos jest fantastyczny, ale wybieram Michała - powiedziała ze łzami Steczkowska.

Justyna Steczkowska wybrała Michała Sobierajskiego.

Za nami 7. odcinek THE VOICE OF POLAND 2. Na ringu swoje bitwy stoczyli kolejni uczestnicy programu. Trenerzy musieli podjąć trudną decyzję i wybrać jednego z dwójki śpiewających. Do kolejnego etapu show przeszli: Basia Janyga, Wojtek Gruszczyński, Monika Szostak, Jurand Wójcik, Michał Jabłoński, Magdalena Tul, Beata Jankowska i Michał Sobierajski. Szczęście dopisało także Jankowi Traczykowi, którego po przegranej bitwie wybrała Patrycja Markowska.