Weronika Książkiewicz: Włoch to nie jest dobry materiał na męża

Weronika do Włoch poleciała w sprawach zawodowych. Piękna gwiazda dostała rolę w tamtejszym kryminalnym serialu „L’ispettore Coliandro”, dlatego też musiała spędzić tam dwa miesiące. I choć kraj ten bardzo jej się spodobał, to zachowanie Włochów już niekoniecznie. Gwiazda twierdzi, że tamtejszym mężczyznom daleko do ideału. - To nie jest dobry materiał na chłopaka, męża. O nie nie nie. Oni są bardzo związani z matkami i są przyzwyczajeni, że kobiety wszystko dla nich robią, łącznie z tym, że otwierają przed nimi drzwi. Może i są przystojni, ale absolutnie nie polecam Włochów do bliższych kontaktów - powiedziała Książkiewicz serwisowi JastrząbPost. Jednak dzięki temu, że spędzała z nimi dużo czasu, to gwiazda podszkoliła język włoski, którego uczyła się pilnie przed wejściem na plan zdjęciowy.

Zobacz: Weronika Książkiewicz zagra w popularnym włoskim serialu