- Wiele razy dostawałam oferty zagrania głównych ról w polskich telenowelach i bez zastanowienia odpowiadałam "nie". To po prostu do mnie nie pasuje - wyznała aktorka. - W swoją pracę wkładam ogromną ilość energii, wręcz ją wypalam, bo zawsze daję z siebie absolutne maksimum. Nie mogłabym więc zaangażować się w nagrywanie tasiemca, który trwa latami, mój organizm by tego nie wytrzymał - dodała.
Jak dotąd Weronika zadowoliła się niezbyt dużą rolą w serialu "Strażacy", który przecież telenowelą nigdy nie będzie.
Zobacz: Weronika Rosati dostała biżuterię za 2,5 miliona złotych