Edyta Górniak przez kontuzję rzepki nosi taping - FOTO

2010-10-14 10:00

To naprawdę dzielna kobieta! Edyta Górniak (38 l.) biorąca udział w "Tańcu z gwiazdami" ciągle musi walczyć na dwóch frontach. Artystka ściga się z konkurencją na parkiecie, a do tego każdego dnia walczy z bólem, jaki sprawia jej kontuzja rzepki.

Kiedy ogląda się piosenkarkę w tańcu, wydawać by się mogło, że uraz kolana to już przeszłość. Kontuzja odnowiła się jednak podczas pierwszych treningów do show TVN. Edyta cały czas powinna uważać na kolano w prawej nodze. Wrażliwy na urazy staw musi być cały czas oblepiony specjalnymi plastrami (tzw. taping). Wszystko po to, żeby rzepka nie wyskoczyła ze swojego miejsca.

Przeczytaj koniecznie: Syn Edyty Górniak idzie w jej ślady. Allanek chce tańczyć tak jak mama - ZDJĘCIA

- Jest to stara kontuzja. Edyta miała w przeszłości problemy z rzepką kolanową. Wciąż jest pod stałą obserwacją i opieką lekarzy, którzy skutecznie unieruchamiają uszkodzony staw kolanowy. Ale kontuzja nadal sprawia kłopoty - mówi Maja Sablewska, menedżerka gwiazdy.

Edyta radzi sobie znakomicie, od początku utrzymując się w czołówce stawki. Jedynie ona sama wie, ile pracy, bólu i strachu o własne zdrowie kosztuje ją udział w tym programie. Pamiętajmy o tym, że jeden niefortunny podskok czy skręt nogi może doprowadzić do tego, że artystka taneczne zmagania skończy w gipsie!

Na szczęście Górniak wybrała jedną z najlepszych metod rehabilitacji. Taping stosowany jest z powodzeniem przez kontuzjowanych sportowców. Pozwala zapanować nad bólem i wspomaga naturalne zdolności organizmu do samoleczenia.

Patrz też: Górniak i Gąsowski robili pompki na parkiecie "Tańca z gwiazdami" - ZDJĘCIA!

Miejmy nadzieję, że dzielnej Edycie nie przydarzy się żaden wypadek, bo program bez niej już nie będzie taki sam...

Taping
Taping to inaczej plastrowanie. Polega na przylepieniu na ciele nierozciągliwego lub elastycznego plastra. Nie ma w nim żadnych leków

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki