Krzysztof Pieczyński: Kościół narusza moją godność

2015-02-19 3:00

Problem, który ja mam będąc Polakiem i żyjąc w tym kraju, jest bezpośrednio związany z Kościołem, z polityką Kościoła, która jest związana z przestrzeganiem ludzi, nieustannym manipulowaniem ludźmi, które dotyczy każdej dziedziny życia - taką opinię o Kościele katolickim wyraził znany aktor Krzysztof Pieczyński (58 l.). Ale to dopiero początek...

- Każdy mój kontakt z Kościołem katolickim jest kontaktem, w którym moja godność ludzka i moje prawa obywatelskie są deptane - mówił w Polsacie News serialowy Bruno Walicki z "Na dobre i na złe". - Bez względu na to, jaka ilość dokumentów na temat zbrodniczej działalności Kościoła zostanie pokazana Polakom, oni odwracają od tego wzrok. Cywilizacja śmierci to cywilizacja, którą zbudował Kościół. To jest zatęchła atmosfera, pozbawiona pierwiastka twórczego. Ja widzę, że gospodarzem tego kraju jest Kościół katolicki... To najwyższa pora, żeby Polacy odzyskali swój kraj, ponieważ nie są gospodarzami tego kraju... Polacy muszą odzyskać ten kraj.

Zobacz też: OSTRO w Tvn24: Jan Paweł II był ALIBI dla zapyziałego, nieruchawego, prowincjonalnego Kościóła.

Polska musi być państwem świeckim, a nie wyznaniowym. Wszyscy płacą na Kościół i jest w związku z tym bezkarność Kościoła. Jest to instytucja, która od VIII wieku jest nielegalną instytucją, która narzuciła ludzkości swoją wolę. Musimy wrócić do VIII wieku i rozliczyć Kościół z działalności przeciwko ludzkości - zakończył znany aktor.

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki