Majdan życzy Dodzie szczęścia

2010-01-06 3:30

Informacja o zaręczynach Dody (26 l.) i Nergala (33 l.) dotarła też do byłego męża Doroty, Radka Majdana (38 l.). Byczy się on na Karaibach, ale co jakiś czas przez Internet sprawdza, co w kraju słychać.

Jednak sprawy związane z byłą żoną już tak go nie rozpalają, jak to się jeszcze przed rokiem zdarzało. Majdan nauczył się żyć swoim życiem.

- Radek jest na Karaibach z bratem. Nie będzie tego komentował, jasno odciął się od tego etapu w życiu - mówi Tomasz Runo, menedżer piłkarza.

Bardziej rozmowni są przyjaciele bramkarza Polonii Warszawa.

- Radek jest bardzo wrażliwym człowiekiem i wiem, że w głębi serca zawsze kibicował Dorocie, żeby ułożyła sobie przyszłość i życzy jej wszystkiego, co najlepsze - mówi przyjaciel Majdana w rozmowie z "Super Expressem".

Nie wiadomo jednak, jak bramkarz zareaguje na plotki o rzekomej ciąży Dody. Wszak on zawsze marzył o gromadce dzieci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki