Takiego sukcesu Rolnik szuka żony nie spodziewali się nawet producenci programu. Miłosne rozterki kawalerów i kandydatek na żony przyciągały przed telewizory średnio ponad 4 mln widzów. Pewne było, że show dostanie miejsce w następnej ramówce TVP.
Kiedy zacznie się Rolnik szuka żony 2 jeszcze nie ujawniono, ale Marta Manowska - prowadząca program - zdradziła już, że nie brakuje kandydatów do programu.
- Dostaliśmy bardzo dużo zgłoszeń, co świadczy o tym, że program został dobrze odebrany przez osoby, o których de facto opowiadał. Nowi bohaterowie z jednej strony będą mieli łatwiej, bo wiedzą już, czego się spodziewać. Z drugiej trudniej będzie im być sobą. A muszą być prawdziwi i muszą chcieć podzielić się swoim życiem - tłumaczyła. I zdradziła, że na widzów czeka wiele emocji. - Kilka historii już nas powaliło i zamierzamy pokazać je w kolejnej edycji - wyznała.
Czekamy z niecierpliwością!
Zobacz: Joanna Krupa zamroziła JAJECZKA! Do ginekologa poszła z... kamerami [ZDJĘCIA]
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail