Marta Żmuda Trzebiatowska: Pies tęskni za mną bardziej niż Adam ZDJĘCIA

2011-10-19 15:40

W związku Marty Żmudy Trzebiatowskiej (27 l.) i Adama Króla (39 l.) nie dzieje się najlepiej. Para praktycznie się nie widuje. Co więcej, Marta jest załamana. Jak sama mówi, jej pies bardziej za nią tęskni niż jej życiowy partner!

Marta i Adam jeszcze do niedawna byli niemalże nierozłączni. Dziś po tej radosnej i zakochanej w sobie parze nie ma prawie śladu. Mało kto widuje ich razem i jak się okazuje, oni sami zaczęli się od siebie oddalać.

A wszystko przez nadmiar pracy! Marta przez połowę miesiąca jest w Krakowie, gdzie kręci serial "Julka". Niestety, kiedy przyjedzie do Warszawy, rzadko widuje się ze swoim ukochanym Adamem. Tancerz bez reszty poświęcił się trenowaniu par z "Tańca z gwiazdami"...

- 15 dni mieszkam w Krakowie, 15 w Warszawie. To jest takie życie na walizkach - wyznała aktorka w programie "Dzień Dobry TVN" i dodaje, robiąc dobrą minę do złej gry: - Widzę, że pies najbardziej tęskni. Adam ma bardzo dużo pracy, więc nie ma pewnie czasu tęsknić. Ale ja też mam dużo pracy, więc dobrze jest.

Kolejny kryzys w związku?

To chyba nie najlepszy sygnał dla związku, jeśli zakochani za sobą nie tęsknią pomimo tygodni rozstania.

Marta poznała swojego "króla" w 2005 roku w jednej z warszawskich dyskotek. Z początku facet nie zrobił na niej dobrego wrażenia.

- Włosy na żel, błyszczący garnitur, trzydniowy zarost. Beznadzieja - wspomina aktorka w jednym z wywiadów. On jednak nie dał za wygraną i stale ją adorował. W końcu aktorka przedstawiła lubego rodzicom. Na początku kręcili nosem, bo kawaler był lekko podstarzały dla młodziutkiej Marty. W końcu go jednak zaakceptowali. Zakochani zamieszkali razem w nowym apartamencie na warszawskich Kabatach.

Ich związek już raz przeżywał kryzys w 2009 roku. Wtedy jednak udało się go zażegnać. Czy tak będzie i tym razem? Liczymy, że tak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki