Show Mali Giganci to zdecydowanie najbardziej kontrowersyjny program, w którym dzieci rywalizują ze sobą, żeby zdobyć główną nagrodę. W Małych Gigantach można zobaczyć mnóstwo utalentowanych dzieci, które świetnie śpiewają, tańczą czy pokazują inne wspaniałe talenty. W tym na pewno nie ma nic złego, ale to,j co oburza widzów, to porównywanie i ocenianie dzieci. Show skrytykowały już takie gwiazdy, jak: Agata Młynarska, Dorota Zawadzka, Paulina Smaszcz-Kurzajewska czy Dorota Stalińska. Teraz do tego grona dołączyła znana dziennikarka Hanna Lis. - Fajne, bardzo zdolne dzieciaki, atmosfera miłej i rodzinnej zabawy. Kłopot zaczyna się gdy dzieci w parach stają przed obliczem jurorów. Cała czwórka odnosi się do dzieci z sympatią i szacunkiem, ale koniec końców musi paść ocena i werdykt - ty jesteś lepszy, ty gorszy i wracasz do domu. Za ostra rywalizacja i zbyt kategoryczny jej finał jak na tak małych ludzi. Rozumiem, że ta recepta sprawdzała się w dziesiątkach innych talent-shows, ale w przypadku programu z udziałem dzieci powinna jednak ulec znacznej modyfikacji - powiedziała Hanna Lis w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Zobacz: Mali Giganci w ogniu krytyki. Kto uważa, że show odbywa się kosztem dzieci? WYPOWIEDZI GWIAZD
Dziennikarce nie podoba się też fakt, że jurorzy oceniają całkiem inne talenty. Uważa, że nie istnieje taka skala, która porównałaby zdolności matematyczne i wokalne. - Ustawianie takichj pojedynków wydaje mi się więc mocno nieuczciwe - powiedziała Hanna Lis. Zgadzacie się z jej opinią? Czy show Mali Giganci faktycznie jest nieodpowiednie dla dzieci? A może lubicie ten program i będziecie oglądać 4. odcinek Małych Gigantów?