Niekontrolowany wytrysk! Co zrobić z szybkim Billem?

Pani Bożeno!

"Podobno to, co mnie się ostatnio kilka razy przytrafiło, zdarza się tylko u młodych mężczyzn. No to dlaczego ja, facet już "w latach", kilka razy miałem przedwczesny wytrysk. I tak mi było wstyd, bo ona, chociaż nic nie mówiła, miała do mnie żal i długo jeszcze patrzyła na mnie z wyrzutem. Teraz boję się zaczynać, żeby znowu tak się nie skończyło... Czy jest na to jakaś rada?" (Marek)

Leczenie zależy od przyczyny, ale niezależnie od niej bardzo pomocne są ćwiczenia, które można przeprowadzać samemu lub z pomocą partnerki. Na początek zacznij jednak od siebie.

Przeczytaj koniecznie: Jak pieścić jądra mężczyzny: Waż, odciągaj, pociągaj - PORADNIK dla pań

Nietypowe masaże

Każdego dnia masuj sobie punkt znajdujący się na środkowej linii mostka, na wysokości brodawek sutkowych. Masaż powinien być delikatny, ale na tyle silny, żebyś go czuł. Nie może trwać dłużej niż 5 min. Można masować najpierw w jedną, potem w drugą stronę.

Codziennie też masuj punkt położony na lewym udzie, z tyłu, w odległości ok. 4 palców od zgięcia kolanowego. Ten dwa punkty mają związek z czasem wytrysku, dlatego ich regularne pobudzanie może doprowadzić do pozbycia się problemu z przedwczesnym wytryskiem.

Wizualizacja pomoże

Usiądź wygodnie, weź głębszy oddech i wyobraź sobie przebieg stosunku od samego początku, od momentu, kiedy prowadzisz grę wstępną. Wyobrażaj sobie każdy swój ruch, ale w bardzo powolnym tempie. A kiedy już w nią wejdziesz, oczywiście wciąż w myślach, zatrzymaj się w niej na dłużej nieruchomo. Trwaj tak przez kilka minut, potem delikatnie i powoli zacznij się znowu poruszać. Gdy poczujesz, że dochodzisz, znów się na chwilę zatrzymaj. Niejeden szybki Bill już po kilku takich seansach odzyskuje kontrolę nad swoim wytryskiem.

Już w środku

Podczas realnego stosunku, gdy czujesz zbliżający się wytrysk, unieś nieco biodra i lekko się z niej wycofaj. Pozostań w bezruchu przez kilkanaście sekund. Oddychaj głęboko, zaciskając mięśnie brzucha. Jednocześnie skup się na odczuciach wyłącznie swojej partnerki - na tym, żeby to ona miała przyjemność.

Podczas stosunku możesz też przez 3-4 minuty uciskać palcem wskazującym i środkowym lewej ręki miejsce między kroczem a odbytem. Głęboko oddychaj.

Sprawdza się również metoda squeze. Na krótko przed wytryskiem, gdy czujesz, że zaczynasz tracić kontrolę nad nim, dość mocno ściśnij dwoma palcami penis nieco poniżej główki. Ta metoda pozwoli na znaczne opóźnienie pierwszego podejścia, bo gdybyś miał chęć na drugie, już powinno być bez problemów.

A może zmęczenie...

Przy powtarzających się przedwczesnych wytryskach pomaga metoda zmęczenia. Polega ona na tym, że należy uprawiać seks tak często, żeby się zmęczyć. Udowodniono, że im większa częstotliwość stosunków, tym bardziej opóźniony czas osiągania wytrysku.