PIERSI obiekt pożądania każdego prawdziwego mężczyzny!

2014-09-19 4:00

Widok biustu Pameli Anderson, uwieńczonego na ogromnym billboardzie przy autostradzie, tak działał na kierowców, że powodowali wypadki. I nieważne, że biust, choć istotnie bombowy, był sztuczny. Wywoływał podniecenie, na tyle jednak ryzykowne, że po pewnym czasie zamiast biustu aktorki na billboardach umieszczono bezpieczniejsze jogurty.

Widok biustu Pameli Anderson, uwieńczonego na ogromnym billboardzie przy autostradzie, tak działał na kierowców, że powodowali wypadki. I nieważne, że biust, choć istotnie bombowy, był sztuczny. Wywoływał podniecenie, na tyle jednak ryzykowne, że po pewnym czasie zamiast biustu aktorki na billboardach umieszczono bezpieczniejsze jogurty.

Z kolei jeden z naszych rodzimych aktorów na widok pięknych piersi Renaty Dancewicz na planie filmowym aż płakał ze wzruszenia…

Bo kobiece piersi w wielu kulturach od wieków stanowią niezwykle silny obiekt pożądania.

Idealne nie istnieją

Wysokie i niskie, jędrne i obwisłe, bardziej lub mniej krągłe, podobne do melonów, gruszek, cytryn, wiśni, o brodawkach dużych lub małych, jasnych lub ciemnych… Mogą być bardzo różne, mniej lub bardziej doskonałe, ale idealne, jak twierdzi amerykańska biolog Natalie Angier, nie istnieją. Idealne piersi, jej zdaniem, są zawsze wystylizowane - czy to za pomocą kosmetyków, odpowiedniego stroju, czy też ręki chirurga. Bliskie ideału były piersi Heleny Trojańskiej, ponoć tak doskonale krągłe, że służyły za formę do odlewania pucharów. Natomiast zwykłe kobiety mają piersi nieco inne od tych niebiańskich, ale nie mniej przez to podniecające.

Przeczytaj też: Super Sex: Kamasutra - podniebny lot

Przemawiają do mężczyzn

Brytyjski zoolog Desmont Morris, autor słynnej "Nagiej małpy", uważa, że kobiece piersi przybrały tak ponętną formę, by właśnie kusić mężczyzn, by do nich przemawiać. Kiedyś, dawno, dawno temu, nasi przodkowie kopulowali w pozycji "na pieska", wówczas pośladki stanowiły podniecającą przynętę. Z biegiem czasu zaczęli to robić twarzą w twarz i dorodne pośladki ustąpiły miejsca coraz dorodniejszym piersiom, by teraz to one inspirowały samców do zmiany techniki - bo teraz widzieli z przodu kopię tej części damskiego ciała, której tak pożądali od tyłu.

Zobacz też: KAMASUTRA Pozycje seksualne, w których dominuje mężczyzna! Wybraliśmy NAJLEPSZE

Dotyk rodzący więź

"Szkatułkami rozkoszy", erogennymi poduszkami, zachęcającymi do pieszczot, ssania i ugniatania, nazywa kobiece piersi amerykańska antropolog Helen Fisher. Podczas takich pieszczot w organizmie kobiety wytwarza się oksytocyna, związek, który nie tylko działa orgazmicznie, lecz także sprzyja tworzeniu się więzi psychicznej między kobietą a mężczyzną. Związek ten tworzy się również podczas stymulacji innych erogennych miejsc, ale kobiece piersi są szczególnie podatne na taki dotyk.

Dwa uściski i pocałunek

Jak wygląda gra wstępna kilka lat po ślubie? Dwa uściski lewej piersi i niedbały pocałunek francuski... To oczywiście dowcip, ale w wielu przypadkach chyba trafnie oddający sytuację. Drodzy panowie, skoro tak was podniecają piersi partnerki, to zajmujcie się nimi tak, żebyście oboje mieli z tego przyjemność. Muskajcie lekko dłonią brodawki, pocierajcie delikatnie między palcami.

Można je zwilżać śliną, pieścić je ustami, całować brodawki i ich otoczki, potrącać je językiem, delikatnie gryząc. Pieścić jedną lub obiema dłońmi, ocierać się o nie każdym fragmentem ciała. Można je stymulować na wiele, wiele sposobów, ale nie szarpać czy ściskać do bólu.

A może potem zmiana? Mężczyźni, choć nie mają tak pięknego biustu, też mają wrażliwe brodawki sutkowe.

Przekonajcie się o tym i rozsmakujcie we wzajemnych pieszczotach.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki