Viagra działa dzięki pobudzaniu produkcji tlenku azotu, gazu wspomagającego erekcję. Wynalezienie viagry nie byłoby możliwe, gdyby wcześniej nie wykryto, że tlenek azotu reguluje oddychanie.
Jeśli w otoczeniu jest zbyt mało tlenu, człowiek oddycha szybciej, niezależnie od woli. To zasługa związku, do powstania którego przyczynia się tlenek azotu.
Ludzie żyjący w wysokogórskich rejonach Tybetu mają we krwi znacznie więcej tlenku azotu niż mieszkańcy nizin. Dzięki temu zachowują wigor nawet powyżej 4 tys. metrów n.p.m., gdzie turyści ciężko człapią, dysząc jak stare konie. Czy fakt, że we krwi rdzennych mieszkańców Tybetu jest dziesięciokrotnie więcej tlenku azotu niż np. u mieszkańców nizinnej Europy, wpływa korzystnie na potencję tych pierwszych? Nie wiadomo, ponieważ nie przeprowadzono stosownych badań.
Wiadomo natomiast, że przepływ krwi w tętnicach przedramion ludu dalajlamy jest dwukrotnie większy. Specjaliści przypuszczają, że zwiększona produkcja "gazu erekcyjnego" to u Tybetańczyków sprawa mutacji.