- Chciałabym mieć czas na zajęcie się czymś innym, by nie musieć zawsze być aktorką. To zawód, którego nie można przez całe życie uprawiać z taką samą intensywnością i poświęceniem, bo człowiek się wypala - stwierdziła kiedyś w jednym z wywiadów. Teraz jak donosi tygodnik „Świat i ludzie” aktorka znalazła dla siebie nowe zajęcie. Dygant wspólnie z reżyserem, a prywatnie partnerem życiowym Patrickiem Yoką postanowili założyć firmę producencką. Aktorka pragnie zająć się pracą po drugiej stronie kamery. Nie tylko wybierać projekty, w których będzie grać, ale także mieć wpływ na całą produkcję: dobierać reżysera, operatora, kierownika produkcji i wszystkich innych, którzy mają wpływ na końcowy efekt.
Czy jednak łączenie pracy i życia prywatnego to dobry pomysł? Aktorka i reżyser wielokrotnie pracowali na jednym planie, min. „W prawie Agaty”, gdzie Patrick Yoka stał za kamerą. - Czasami długo dyskutowali, bo mieli odmienną wizję danej sceny, ale zawsze dochodzili do porozumienia. Nie było fochów, niezadowolonych min, tylko twórcza, konstruktywna dyskusja – zdradziła tygodnikowi osoba przebywająca z nimi na planie.
Czy Agnieszka Dygant zrezygnuje z aktorstwa by wspólnie z partnerem prowadzić własny biznes? Fani bez wątpienia mają nadzieję, że jeszcze nie raz będą się śmiać lub wzruszać oglądając Dygant na ekranie w nowych rolach. My również.
Zobacz: Agnieszka Dygant jak Natalia Kukulska! Gwiazdy w tej samej sukience! WPADKA?
Polecamy: Agnieszka Dygant podyskutuje o polskim wymiarze sprawiedliwości ze Zbigniewem Ćwiąkalskim
Najlepsze wideo: tv.se.pl