Marek Bukowski, gwiazdor serialu "Na dobre i na złe", przeżywał ostatnio ciężkie chwile. Jego małżeństwo z Ewą wisi na włosku. Para przestała się ze sobą dogadywać. A warszawskie salony zaczęły huczeć od plotek, jakoby był w trakcie rozwodu ze swoją piękną żoną. Co więcej, aktor dolał oliwy do ognia, stając się częstym bywalcem klubów.
Jednak na razie o rozwodzie nie ma mowy. Żona Marka, mimo wszystko, wciąż jest dobrej myśli i wierzy, że do rozstania nie dojdzie. - Na razie się nie rozstajemy... Nie wiadomo, jak to się wszystko poukłada. Sprawy rozwodowej żadnej nie ma. Natomiast na pewno jak nie będzie takiej sytuacji, że to się wszystko zlepi i nie sprawi, że to się poukłada, to ogłoszę to. Na razie jedyne, czego potrzebujemy, to spokój - mówi Ewa w rozmowie z "Super Expressem".
Para zamierza walczyć o swój związek do utraty sił. Jeszcze wierzą, że miłość zwycięży. - Mój mąż akurat w tym momencie zachowuje się OK. To jest taka historia z dwóch stron... Jeśli się dogadamy, będzie wszystko OK. Więc ja muszę dać mu szansę - dodaje aktorka i producentka.
Zobacz: Adrianna Biedrzyńska - najlepsze role, kim jest, co osiągnęła?