Ostatnio głośno było o aktorce-amatorce, która dzięki lajkom na Facebooku dostała rolę w kolejnym filmie Patryka Vegi (Zobacz: Dostała rolę u Vegi za... lajki!). Prezenterka tv.se.pl postanowiła poprosić DJ-a Adamusa o komentarz w tej sprawie. Okazuje się, że Adamus nie ma zbyt wysokiego mniemania o produkcjach reżysera. - Trochę takie challenge mnie irytują, bo jestem z tego pokolenia, które uważa takie sytuacje za trochę przaśne - skwitował producent muzyczny. - Jestem człowiekiem czynu, a nie człowiekiem lajkowania - dodał.
DJ Adamus pogratulował dziewczynie zdobycia roli u Vegi. - Aczkolwiek kino Patryka Vegi jest dośc kontrowersyjne. Myślę, że aktorka, która nie jest aktorką poradzi sobie - dodał ze śmiechem. Okazuje się, że "Pitbull" zmęczył Adamusa na tyle, że nie był w stanie obejrzeć go do końca. - Już nigdy w życiu nie chciałbym oglądać takiego filmu - wyznał. Pewnie z tego powodu nie wybrał się na film "Pitbull: Niebezpieczne kobiety". - Na "Kobiety" nie dałem rady już psychicznie. Szanuję swój czas po prostu - powiedział Adamus. - To jest kino, które odnosi sukces i jest kasowym kinem, także szanuję człowieka, który jest świetnym biznesmenem - dodał. Okazuje się, że zamiast dzieł Vegi, Adamus woli kino Woody'ego Allena.
A Wy jakie filmy wolicie?
Zobacz: Pitbull. Niebezpieczne kobiety hitem w UK. Patryk Vega zapowiada cztery kolejne filmy!