- Nakładam więc przynajmniej podkład, błyszczyk i tusz. Ostatnio zdobyłam się też na to, żeby dwa razy umalować sobie usta pomadką, czego wcześniej nie robiłam - zdradziła gwiazda w rozmowie z "Twoim Imperium".
Bez makijażu aktorka pokazuje się tylko najbliższym w domowym zaciszu. Wtedy dba o to, żeby skóra odpoczęła od intensywnego make-up'u.
>>> Joanna Koroniewska zostawiła filmy, została kurą domową
- Po kilku dniach planów zdjęciowych nakładam sonie tonę kremu i chodzę taka świecąca po domu. Moja córka to lubi. Myślę, że woli, jak jestem naturalna. (...) Janka tego nienawidzi, bo gdy mama ma umalowana twarz, nie może mi siedzieć na kolanach - przyznaje Koroniewska.