Maleńki Krzysztof Rutkowski pod nadzorem uzbrojonych po zęby antyterrorystów!

2013-12-09 3:00

Takiej obstawy nie powstydziłyby się najważniejsze osoby w Polsce. Detektyw Krzysztof Rutkowski (53 l.) w sobotę odebrał ze szpitala swojego nowo narodzonego synka Krzysia juniora. Krzysztofowi seniorowi towarzyszyli uzbrojeni po zęby, ubrani w wojskowe uniformy współpracownicy.

Mały Krzyś urodził się w minioną środę. Poród odbył się w łódzkim szpitalu Centrum Zdrowia Matki Polki. Mama chłopca i narzeczona Krzysztofa Rutkowskiego Maja Plich (28 l.) 9 lat temu urodziła tu też córkę Kaję. - Dlatego mam całkowite zaufanie do tych lekarzy - mówi.

Polecamy: Uśmiechnięty Krzysztof Rutkowski pomaga dzieciom. Ojcostwo mu służy! ZDJĘCIA

Ich synek tak bardzo nie mógł się doczekać spotkania z rodzicami, że przyszedł na świat kilkanaście dni wcześniej, niż przewidywali lekarze. Na szczęście urodził się zdrowy i już w sobotę mógł opuścić szpital.

Dumny ojciec przyjechał go odebrać w towarzystwie swoich najbardziej zaufanych współpracowników, którzy wzbudzili prawdziwą sensację. Nic dziwnego - w uzbrojeniu bojowym, hełmach i goglach nie wyglądali na tych, którzy mają pomóc przewieźć noworodka ze szpitala do domu. Przypominali raczej żołnierzy szykujących się na wojnę. Zdaje się jednak, że Krzysztof Rutkowski chciał zapewnić swojemu synkowi maksimum bezpieczeństwa. To przecież teraz jego największy skarb.

Już we wtorek Krzysztof Rutkowski w studiu SuperExpress.TV! Zobacz, jak detektyw-świeżo upieczony tata - poradzi sobie z pytaniami redaktora naczelnego "Super Expressu".

A tak poradził sobie poprzednim razem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki