"Super Express": - Na czym polega ta akcja?
Ksiądz Jacek Stryczek: - Ta akcja idzie dwoma nurtami: z jednej strony jest to Szlachetna Paczka, która od lat jest naszą pracą z darczyńcami i wolontariuszami i którą sprawiamy, że ludzie stają się fajniejsi. Z drugiej strony chcemy, żeby w Polsce było jeszcze więcej życzliwości. Taki etos mamy do zaproponowania Polakom. Sprawdził się w Paczce, chcemy, żeby sprawdzał się w innych miejscach.
- Kto może wziąć w niej udział?
- To jest zaproszenie dla każdego, kto chce lubić, albo kto już lubi ludzi. Nie mówimy o odczuciach, tylko o tym, co robimy dla innych. Dlatego zapraszamy na stronę www.lubieludzi.pl. Można zaangażować się w akcję bezpośrednio, m.in. wspierając nas finansowo. Można też po prostu przyjąć wartości, o których mówimy, i praktykować je.
- W naszym kraju to się chyba nie zdarza?
- Ależ zdarza się! Ja sam tak robię. I coraz więcej ludzi z mojego środowiska tak robi! O to w tym wszystkim chodzi, żeby się wzajemnie chwalić. Wiele osób nie wie, jak ukierunkować swoją dobrą energię. My podpowiadamy, jak to zrobić i na czym to polega. Ta aukcja jest rodzajem coming outu - przyznaniem się do życia w świecie wartości.
Jak przyłączyć się do akcji "Lubię ludzi":
- Naklej "Lubię ludzi" na swoim telefonie lub w widocznym dla innych miejscu.
- Podaruj naklejki bliskim ci osobom, tym, które lubisz lub którym dobrze życzysz.
- Daj się poznać jako osoba, która lubi ludzi. Daj sygnał, że jesteś otwarty na innych, dobrze im życzysz, chętnie pomagasz.
- Znak "Lubię ludzi" zobowiązuje do tego, że działasz - pomagasz, motywujesz, współpracujesz, żyjesz i pracujesz uczciwie.
- Co jeszcze możesz zrobić, aby bardziej lubić ludzi? Sprawdź na www.lubieludzi.pl
ZOBACZ: Zenek Martyniuk spotykał się z dwiema kobietami JEDNOCZEŚNIE!!!