Do tego musiało dojść prędzej czy później. Kiedy Mateusz wziął do programu pyskatą Kamilę, wiadomo było, że będzie się działo. Kamila i Justyna mają podobne charaktery i rywalizują o przywództwo w grupie dziewczyn. Podczas wieczorku zapoznawczego Justyna wypytywała Mateusza o stosunek do kobiet z dziećmi. Chłopak przyznał się, że był w związku ze starszą kobietą, która była samotną matką. Justyna zdradziła, że ma synka, do czego nie przyznała się podczas castingu. Mateusz poczuł się oszukany. Zabrał Justynę na rozmowę w cztery oczy.
Kiedy Justyna powiedziała, że nie pije alkoholu, Kamila nie wytrzymała. Dziewczyna wybuchła i zarzuciła koleżance kłamstwo. - Co ty pier.....? - Krzyknęła Kamila. - Ja nie lubię jak ona okłamuje ludzi! Jak można, k.... jednego dnia pić, a drugiego nie pić - pytała zdenerwowana rudowłosa wybranka Mateusza. Mimo szczerości, nie wszystkim dziewczynom spodobała się postawa Kamili. Justyna nie pozostała dłużna i włączyła się do kłótni. - Jesteś zwykłą suką dla mnie, bo ja jestem przynajmniej szczera! - krzyczała Kamila. Zdezorientowany Mateusz nie wiedział jak się zachować.
O co tak naprawdę poszło? Okazało się, że na obiedzie w hotelu, w którym zatrzymały się dziewczyny stolik dalej siedziała grupka panów, którzy świętowali wieczór kawalerski. Justynie wpadł w oko jeden z przystojniaków. Uwodziła go i dała kelnerce karteczkę z numerem telefonu. Pracownica hotelu miała przekazać numer Justyny wypatrzonemu chłopakowi. Justyna przyznała się do tego co zrobiła, jednak nie widziała w swoim czynie winy. Mateusz miał jednak inne zdanie na ten temat. Czy Justyna przypłaci swój wybryk utratą szansy na miłość Mateusza? A może strongman wyrzuci krzykliwą Kamilę?
Zobacz: Kto poślubi mojego syna 2, odc. 3. Zapis relacji NA ŻYWO na SE.PL