Łazuka: Nie piję, bo boję się, że umrę

2015-12-01 3:00

Przedwczesna śmierć budzi lęk u Bohdana Łazuki (77 l.). Aktor bardzo przestraszył się, że przez nadmiar alkoholu może stracić życie. Postanowił więc zostać abstynentem.

BOHDAN ŁAZUKA

i

Autor: AKPA BOHDAN ŁAZUKA

Jeszcze do niedawna pan Bohdan podkreślał, że picie alkoholu to nieodłączna część bycia aktorem. Żalił się nawet, że kiedy nie pije, jest nudny. Od sięgania po butelkę nie powstrzymało go nawet to, że przez alkohol stracił prawo jazdy, pieniądze i szacunek córki. W końcu jednak przestał zaglądać do kieliszka. Aktor wystraszył się, że umrze.

- Przestraszyłem się, gdy z tym pięknym światem pożegnało się kilku moich kolegów. A pożegnali się, bo nadużywali alkoholu. Teraz mogę jedynie smakować - wyznał w wywiadzie Łazuka.

Aktor postanowił całkowicie zrezygnować z picia alkoholu.

- Alkohol to już dla mnie zamknięty rozdział. Ale jeśli w Polsce ogłoszą prohibicję, wtedy się napiję - tłumaczy swoją decyzję.

Zobacz także: Bohdan Łazuka: Kobiety są już dla mnie tylko wspomnieniem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki