Wideo
Pogoda
Quizy
Chociaż ostatnio jest przede wszystkim mamą, która opiekuje się swoim synkiem, Patrycja Mikuła zyskała sławę jako fotomodelka. Zaistniała głównie dzięki udziałowi w rozbieranej sesji dla Playboy'a. Jak rozpoczęła się przygoda Patrycji z magazynem dla panów? - Miałam 22 lata i robiłam kiedyś sesję z fotografem w Chicago. On powiedział, że jestem bardzo fotogeniczna, czy kiedykolwiek myślałam o Playboy'u - mówi modelka. Hugh Hefner kiedy zobaczył zdjęcia próbne Patrycji od razu zgodził się, żeby trafiła do jego gazety. Tak właśnie zaczęła się 4-letnia przygoda modelki z Playboy'em.
W tym momencie Patrycja jest żoną piłkarza Krzysztofa Króla. Mają razem dziecko, którym na co dzień opiekuje się modelka. Zapytaliśmy więc, czy w obecnej sytuacji też zdecydowałaby się na nagą sesję i co na to mąż? - Ja z mężem mam bardzką dobrą relację. Ufamy sobie. Mój mąż jest bardzo dumny ze mnie - zapewnia Patrycja.
Okazuje się nawet, że to Krzysztof popycha żonę do dalszej pracy w modelingu. - Czasem mówię: "Jezu, już jestem taka stara". A on mi mówi: "Nie! Tak młodo wyglądasz! Powinnaś dalej coś robić. Super wyglądasz nawet lepiej po dziecku, niż przed dzieckiem" - wyznaje fotomodelka. Okazuje się, że jest gotowa na rozbierane zdjęcia. - Ja myślę, że jeżeli pojawiłaby się taka oferta, nie zastanawiałbym się dwa razy. Na pewno bym się zgodziła - mówi Patrycja. Chcielibyście zobaczyć Pati nago po raz kolejny?
Zobacz: Obleśny gest faceta Dody w teatrze! [ZDJĘCIA]
Więcej ciekawych filmów ... TUTAJ
Podcasty
Playlisty tematyczne
