Sąd Najwyższy: TVN24 naruszył prawa Joanny Szczepkowskiej, przypisując jej poglądy homofobiczne

2018-02-12 9:49

Joanna Szczepkowska pozwała TVN24 za sposób relacjonowania jej felietonu z marca 2013 roku o tzw. lobby homoseksualnym w środowisku teatralnym. Pozew dotyczył przede wszystkim reportażu "Spór o gejowskie lobby w teatrze". Po kilku latach sprawa wraca. Sąd Najwyższy orzekł, że TVN24 naruszył prawa aktorki, oceniając jej komentarz na temat homolobby w środowisku teatralnym jako homofobiczny.

Joanna Szczepkowska

i

Autor: AKPA

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w procesie wytoczonym firmie TVN przez Joannę Szczepkowską, orzekając, że na antenie TVN24 naruszono jej prawa, oceniając jej komentarz na temat homolobby w środowisku teatralnym jako homofobiczny. Przypomnijmy, że Szczepkowska pozwała TVN za sposób relacjonowania w TVN24 jej szeroko komentowanego felietonu z marca 2013 roku o tzw. lobby homoseksualnym w środowisku teatralnym. Pozew dotyczył przede wszystkim reportażu „Spór o ‘gejowskie lobby’ w teatrze” wyemitowanego w TVN24 27 marca 2013 roku. W materiale TVN24 na temat Szczepkowskiej padł następujący komentarz: "Wiedziała, że takimi słowami wywoła burzę i wywołała". Aktorka przed sądem odbiła ten zarzut zeznając, że w tamtym okresie pojawiała się w programach telewizyjnych, odpowiadając jedynie na zaproszenia.

Szczepkowska przeprasza za antysemickie wypowiedzi dziadka. "Wstydzę się za niego"

- W moim postępowaniu dotyczącym tej sprawy nie było żadnych symptomów chęci szokowania, nawoływania do akcji lub wychodzenia przed szereg w sprawie gejowskiego lobby - przekonywała.

Szczepkowska vs. TVN - przebieg procesu

W złożonym przeciwko TVN-owi pozwie Joanna Szczepkowska domagała się przeprosin i zapłaty 300 tys. zł na rzecz PCK. Wiosną 2015 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że w TVN24 naruszono dobra osobiste aktorki. Nakazał właścicielowi stacji opublikowanie (po programach „Uwaga” w TVN i „Fakty po Faktach” w TVN24) oświadczenia, w którym wyrazi ubolewanie z powodu przypisywania Szczepkowskiej wypowiedzi i poglądów homofobicznych, oraz zapłacenie 150 tys. zł na rzecz PCK. Stacja złożyła apelację od wyroku. W 2016 roku Sąd Apelacyjny w całości oddalił roszczenia aktorki. Jednak Szczepkowska nie odpuściła. Aktorka złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy uchylił właśnie wyrok sądu drugiej instancji, orzekając, że TVN poprzez przypisanie Szczepkowskiej poglądów homofonicznych szczególnie mocno naruszył jej godność osobistą i dobre imię. To i tak nie oznacza zakończenia procesu. W efekcie orzeczenia Sądu Najwyższego sprawa wraca do Sądu Apelacyjnego, który ma określić, w jakim stopniu naruszono dobra osobiste Szczepkowskiej i jak TVN ma to zrekompensować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki