Amerykański "Newsweek" dotarł do dwóch dawnych znajomych gwiazdora "The Cosby Show". Tamara i Barbara opowiedziały dziennikarzom swoje szokujące historie. Jedną z nich Cosby miał upić, a potem obnażyć się przed nią i zmusić półprzytomną do dotykania go. Drugiej podrzucił podobno do drinka pigułki gwałtu, zaciągnął ją do jej mieszkania i zaczął rozbierać.
Czytaj: Bronx. Podejrzany o gwałt
Gdy jednak zaczęła bić go lampą i krzyczeć, uciekł, zostawiając jej studolarowy banknot na nocnym stoliku. Już kilka lat temu Cosby musiał zmierzyć się z podobnymi oskarżeniami, wtedy doszło do ugody aż z 13 ofiarami i sprawa została zamieciona pod dywan. Czy i tym razem gwiazdorowi uda się uniknąć zrujnowania kariery?