Tak haruje Kasia Tusk

2013-07-19 4:00

Nazwisko Tusk zaczyna coraz więcej znaczyć w modowym światku. Właśnie zdjęcie Kasi Tusk (26 l.) pokazało wydanie internetowe znanego pisma "Vanity Fair" (w tłumaczeniu: targowisko próżności). Dwa lata ciężkiej pracy, pogoni za torebkami, ciuszkami itd. zaczynają owocować.

Praca Kasi Tusk zawsze wydawała nam się bardzo przyjemna. A kiedy się dowiedzieliśmy, że w tym roku córka premiera może zarobić od 400 do 650 tys. zł (!), to zaczęliśmy uważniej się przyglądać, jak ona to robi. Tym razem podpatrzyliśmy premierównę w samym centrum Warszawy - przy pl. Trzech Krzyży, w miejscu, gdzie celebryci jedzą lunch o każdej porze dnia. Była z Gosią, swoją współpracowniczką. Panie (wyglądały jak dziewczęta) siedziały w oknie kawiarni i pracowały nad laptopami. Popijały coś z dużych kubków i jadły ananasa. Później zapracowane blogerki poszły w okolice bardzo drogich butików. W międzyczasie Kasia zdążyła jeszcze zmienić buty - z trampek na szpilki.

>>> Pikej: Premier nie dopilnował córki! Kasia Tusk jest poza prawem?

 

A więc tak wygląda codzienna harówa córki premiera? I za to zarabia prawdopodobnie więcej niż tata? Nie do końca to rozumiemy. Ale prawdopodobnie akcje Kasi Tusk wzrosną jeszcze i przybędzie jej reklamodawców, co przełoży się na zysk. Oto jej zdjęcie w czerwonym płaszczyku pokazało się na stronie internetowego wydania "Vanity Fair". Gratulujemy wyróżnienia.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki