Zmarł ukochany pies Hanny Lis

MAG

2013-11-26 14:45

Hanna Lis (43 l.) przechodzi prawdziwy dramat. Zmarł jej ukochany pies Franz, uroczy Berneński Pies Pasterski.

+ 2 zdjęcia

Najnowsze z działu

Kocha Polskę za pierogi?

Świat go uwielbia, a on dla Polaków gra za darmo na ulicy. Wszystko przez pierogi?

Ale wieści!

Paulina Sykut-Jeżyna szczerze o "Tańcu z gwiazdami". Rolę prowadzącej zamieni na uczestnictwo? W parze z Jackiem Jeschke?

Gorące kadry!

Blanka Świercz z "Rolnika..." wrzuciła ponętne fotki z wakacji. "Fiu, fiu, ale syrenka". Obok tajemniczy mężczyzna

Czyżby?

Luna wydała oświadczenie po porażce na Eurowizji 2024. "Jesteśmy wygrani"

Eurowizja zdenerwowała Dodę

Doda nie wytrzymała i przejechała się po satanistce z Eurowizji! Poleciały mocne słowa - ZDJĘCIA

Dziennikarka zamieściła zdjęcie przyjaciela na swoim profilu na Facebooku. „Strasznie pusto w domu” - napisała Hanna Lis.

Przyjaciele starają się wspierać dziennikarkę. Jednak śmierć pupila to wielka tragedia. Tym bardziej, że cała rodzina była do niego bardzo przywiązana.

- To kochany pies. Taki duży pluszaczek – mówił Tomasz Lis (47 l.) w jednym z wywiadów. - On jest silny, duży, ale jest całkowicie pozbawiony agresji. Jest bardzo przyjazny – dodaje dziennikarz.

ZOBACZ: Kinga Rusin i Hanna Lis zapomniały o Katarzynie Dowbor. Niewdzięcznice!

Odejście Frnka na pewno ciężko zniesie też drugi pies Lisów, labrador Leon, który był bardzo z nim związny. Berneńczyk Franek nie tylko uwielbiał się bawić i przytulać, ale też dzielnie bronił rezydencji Lisów w Konstancinie.

ZOBACZ: Tomasz Lis opowiada o swoim psie i ekologii. [WIDEO]