16-letni Mateusz był uczniem Zespołu Szkół Samochodowych. Brał udział w sportowej Licealiadzie. I to właśnie wtedy doszło do wielkiej tragedii. Mateusz w czasie przerwy w meczu koszykówki zasłabł. Natychmiast udzielono mu pomocy i przewieziono go do szpitala. Niestety mimo to 16-latek zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura, która zleciła też wykonanie sekcji zwłok. To ona ma pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci nastolatka. - Śledztwo wszczęto w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci chłopaka - mówiła w Radiu Gdańsk Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk zdecydował, że do końca roku rozgrywki Licealiady nie będą się odbywały. Złożył tez kondolencje rodzinie Mateusza.
Zobacz: 6-miesięczny niemowlak zmarł w szpitalu. Jego ojciec znęcał się nad matką