W piątek, 22 lipca około godziny 8:00 jeden z pasażerów zauważył plecak pozostawiony w windzie. Ze względu na zamachy, do których doszło w ostatnim czasie w Nicei, zaniepokojony wezwał policję - podaje serwis pomorska.pl. - Na monitoringu widać, że plecak zsunął się z pleców jednego z podróżnych - mówił Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy. Policjanci zdecydowali ewakuować dworzec PKP w Bydgoszczy. Pojawiły się tam jednostki antyterrorystyczne. Na szczęście okazało się, że w plecaku znajdowały się rzeczy osobiste. Sytuacja powoli wraca do normy.
Zobacz: Rasista z Krakowa skarży się, że przez ŚDM "brudasy przesiadują u niego w barze"!