EXPRESSEM

Zabiła go rozpałka do grilla

Pierwsza śmiertelna ofiara dopalaczy na Śląsku. Zmarł 24-letni mężczyzna, który zatruł się substancją określaną mianem "rozpałki do grilla". 11 lipca trafił do szpitala w Wodzisławiu Śląskim i leżał na oddziale intensywnej terapii nieprzytomny, podpięty do respiratora. Lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł wskutek zatrzymania krążenia. W śląskich szpitalach wciąż przebywa 21 osób zatrutych dopalaczami, osiem jest w stanie ciężkim.

Bursztyn udawał cukier

Gigantyczna kontrabanda na przejściu granicznym w Dorohusku. Prawie 200 kilogramów bursztynu znaleźli celnicy podczas kontroli bagażnika autokaru jadącego z Ukrainy do Polski. Różnej wielkości kamienie schowane były w 21 workach z napisem... "cukier". Bursztyn może być wart nawet pół miliona złotych. Kierowca autobusu nie przyznał się do próby przemytu. Funkcjonariusze służby celnej wszczęli już przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe, zatrzymali też przerobiony na potrzeby przemytu autokar.

Utonął, ratując nastolatka

Tragicznie skończyła się akcja ratunkowa w Gąskach koło Mielna. 39-letni policjant z Wałbrzycha przebywał tam z rodziną na wakacjach. Podczas spaceru usłyszał wołanie o pomoc tonącego chłopaka. Niezwłocznie ruszył na pomoc z trzema innymi wczasowiczami. 16-latka udało się uratować, ale policjanta wciągnął wir wody. Bohaterski funkcjonariusz utonął.

Zobacz: Gdańsk. Gangsterzy wpłacili 200 tys. złotych kaucji i są na wolności