Pani Anna (39 l.), żona Sylwestra R., musiała opuścić dom, bo mąż ją wygonił. Z ojcem została szóstka dzieci w wieku od 7 do 19 lat. Kobieta mieszkała kątem u koleżanki pod Szczytnem. Nie mogła się widywać z rodziną, bo małżonek nie wpuszczał jej na podwórko. Wniósł za to sprawę o alimenty i o dziwo przyznano mu po 150 zł na każde dziecko od bezdomnej i bezrobotnej małżonki. Sąd uznał bowiem, że ojciec pracuje przy sprzątaniu wagonów w Warszawie i zapewni wszystkim utrzymanie. - Załamałam się. Depresja i strach przed mężem skrępowały mi ręce. Czekałam, aż los zlituje się nade mną - tłumaczy pani Anna. - W ubiegłym roku uciekł do mnie najstarszy syn, bo nie mógł już znieść traktowania go przez ojca. Doszło do sprawy o rozwód i wtedy sąd rodzinny w Siedlcach na mój wniosek przyznał mi opiekę nad dziećmi. Odżyłam - dodaje.
Zobacz: Gwałcił własne dziecko i to nagrywał
Po jakimś czasie dowiedziała się, co działo się w domu, kiedy jej nie było. Jeden z synów zdradził jej, że ojciec dobierał się do dziewięcioletniej Marzeny. Matka natychmiast powiadomiła prokuraturę, rozpoczęło się śledztwo. Sylwester R. trafił do aresztu. - Byłam na przesłuchaniu córeczki, która w obecności sędziego i psychologa opowiadała, co wyrabiał z nią ten zboczeniec. Gwałcił ją od tyłu, a gdy dziecko krzyczało, wpychał jej głowę do bębna pralki - pani Anna ociera łzy. - Badanie wykazało, że córka ma błonę dziewiczą, a stosunki były analne, bo ujawniono rany odbytu - kobieta aż traci oddech.
Matka robi teraz wszystko, aby dzieci zapomniały o koszmarze, jaki urządził im ojciec. Jednak Marzena wciąż go przeżywa. - Kazał rodzeństwu wychodzić z domu, a mnie sprzątać kuchnię - opisuje dziewczynka. - Mówił, żebym się ubrała w czerwoną sukienkę. Wkładał mi ręce między nogi i przewracał na brzuch. Później mnie bardzo bolało... - przerywa.
Sylwester R. dobierał się też do najstarszej, 19-letniej córki, która będzie świadkiem w sądzie.
*Imiona córki i matki zostały zmienione
Zobacz: Łódź: Więzili ją i GWAŁCILI przez 10 dni. Kobieta zmarła
Przeczytaj też: Łódź: Więzili ją i GWAŁCILI. Jej HORROR trwał 10 dni!
Polecamy: Łódź: gwałcili 26-latkę przez tydzień. Przeprowadzono sekcję zwłok