Okno życia

i

Autor: Artur Barbarowski

Maleńka dziewczynka w Oknie Życia we Wrocławiu

2017-08-03 16:27

Do Okna Życia we Wrocławiu została podrzucona kilkudniowa dziewczynka. Basia miała przy sobie kartę szczepień, co oznacza, że na świat przyszła w szpitalu. Siostry boromeuszki, które zajmują się Oknem Życia we Wrocławiu, przekazały maleńką dziewczynkę w ręce lekarzy. Po badaniach ruszy proces adopcyjny.

Noworodek trafił do Okna Żywa we Wrocławiu w środę, 2 sierpnia po południu. Basia - bo takie imię nadały dziewczynce zakonnice, które ją znalazły - miała przy sobie kompletna dokumentację szpitalną. Wiadomo, że urodziła się 30 lipca, więc ma dopiero zaledwie kilka dni - podaje serwis gosc.pl. Zgodnie z obowiązującą w Oknie Życia procedurą, zakonnice wezwały karetkę pogotowia i policję, a dziecko przewieziono do szpitala na rutynowe badania. Siostra Justitia, która obecnie opiekuje się Oknem Życia we Wrocławiu i to ona znalazła w nim maleńką Barbarę, podkreśliła, że dziecko było zadbane. Basia to trzecie dziecko pozostawione w Oknie Życia we Wrocławiu w tym roku, a szesnaste od początku jego istnienia. Przypomnijmy, że funkcjonuje ono przy zakonie boromeuszek od 2009 roku.

Zobacz: Wrocław: Malutka Gabrysia odnaleziona w oknie życia!

Przeczytaj też: Makabryczne samobójstwo. 19-latek odpalił sobie PETARDĘ w ustach

Polecamy: Ciało noworodka znalezione w toi toiu. SZOKUJĄCE wyniki sekcji zwłok [NOWE FAKTY]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki