Pedofil grasuje w Krasnem i Rzeszowie! "Jednego z uczniów chciał zabrać do domu!"

Niepokojące wieści płyną z Krasnego i z Rzeszowa. Czy w okolicy grasuje pedofil? - Mieliśmy od uczniów kilka niepokojących sygnałów. Nasi podopieczni skarżyli się, że jakiś mężczyzna jeździ samochodem w okolicy szkoły i ich obserwuje. Zwalniał, robił im zdjęcia. Uznałam, że to niebezpieczne, dlatego powiadomiłam o sprawie policję - powiedziała dyrektorka Szkoły Podstawowej w Krasnem koło Rzeszowa w rozmowie z Nowiny24.pl. W szkole uczy się 346 uczniów klas 0-6. To dzieci w wieku 6-12 lat. O niepokojących sytuacjach w obrębie szkoły dyrektorka była już informowana w kwietniu. Policjanci ustalili na podstawie zeznań dzieci, jak wygląda mężczyzna, który nadzwyczaj często krąży wokół szkoły. Rodzice dzieci są proszeni o to, aby osobiście odbierali swoje pociechy ze szkoły. Chodzi tu o ich bezpieczeństwo, ponieważ nadal nie wiadomo za wiele o podejrzanym mężczyźnie. Do tej pory nikt bezpośrednio nie zgłosił się na policję ws. mężczyzny. Podobna sytuacja miała miejsce w Rzeszowie. - Ten człowiek przez kilka dni kręcił się wokół naszej szkoły. Przyjeżdżał autem, chował się za tujami, obserwował dzieci. Jednego z uczniów chciał zabrać do domu (...) - mówił dla Nowiny24.pl jeden z pracowników szkoły podstawowej nr 23.

Po nagłośnieniu sprawy do policji zaczęło zgłaszać się więcej przerażonych rodziców. W Trzebownisku miało dojść do próby uprowadzenia chłopca, ucznia podstawówki. Podobna sytuacja miała miejsce w centrum Rzeszowa, dotyczyła próby uprowadzenia 8-letniej dziewczynki.

Zobacz też: Opiekun zrobił dziecko 14-latce. Trzy lata dla policjanta pedofila