Policja

i

Autor: Eastnews

Pijany 33-latek zabił autostopowicza! Wypadek pod Starogardem Gdańskim

2015-08-04 11:43

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 33-letni kierowca mercedesa, który stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. W wyniku wypadku zginął 52-letni autostopowicz, który chwilę wcześniej wsiadł do auta - podaje Dziennik Bałtycki. 33-letni mężczyzna, który kierował mercedesem, jest już w rękach policji. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi mu do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 3 sierpnia około godziny 18.00 w miejscowości w Kamierowie. - Kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą. Zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, miał ponad 2 promile - opisywał okoliczności wypadku, starszy aspirant Marcin Kunka z zespołu prasowego starogardzkiej policji. W wyniku wypadku zginął 52-letni autostopowicz, który kilka chwil wcześniej wsiadł do samochodu prowadzonego przez 33-latka. Kierowca mercedesa trafił do szpitala z urazem głowy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak podaje Dziennik Bałtycki, sprawca wypadku ma zostać przesłuchany zaraz po tym, gdy wytrzeźwieje. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi mu do 12 lat więzienia. Dokładne okoliczności zdarzenia ustalają policjanci ze Starogardu Gdańskiego.

Czytaj: Karambol na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki