Wódka

i

Autor: Shutterstock

Pili wódkę na czas, nie żyje 54-latek. Tragiczny finał zabawy w Zabrzu

2017-03-14 14:13

54-latek nie żyje, a jego 50-letni w bardzo poważnym stanie trafił do szpitala - to tragiczny finał głupiej zabawy, w której dwaj koledzy pili wódkę na czas. Bezpośrednią przyczynę zgonu 54-latka mamy poznać po sekcji zwłok, wiadomo, że policja zabezpieczyła butelki, z których pili mężczyźni - opisuje Dziennik Zachodni.

Tragiczny finał głupiej zabawy w której wzięli udział dwaj koledzy z Zabrza. Podczas zakrapianej imprezy, wpadli oni na pomysł zawodów w piciu wódki na czas. W pewnym momencie, podczas picia kolejnej dawki, obaj runęli na podłogę i stracili przytomność. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a ratownicy natychmiast zaczęli reanimować obu mężczyzn. Niestety, mimo ich wysiłków, 54-latek zmarł. Jego kolega został przetransportowany do szpitala, ma objawy zatrucia alkoholowego. Okoliczności tej tragedii wyjaśniają teraz policjanci z Zabrza. Funkcjonariusze zabezpieczyli butelki z których pili mężczyźni. Zaplanowano również sekcję zwłok, która ma wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną zgonu 54-letniego mężczyzny - opisuje Dziennik Zachodni.

Czytaj: Kobieta zmarła po operacji odsysania tłuszczu. TRAGEDIA w Częstochowie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki