Dwuletni Kajtek z miejscowości Śrem urodził się z niezwykle rzadką chorobą. Cierpi na pęcherzykowe oddzielanie się naskórka. Pęcherze na jego ciele pojawiły się zaraz po urodzeniu. Chłopiec miał urodzić się jako zdrowie dziecko. Nic w ciąży nie wskazywało na to, że będzie chorował. Przez tę chorobę Kajetan niesamowicie cierpi. Na jego ciele wciąż pojawiają się nowe pęcherze. Niektóre z nich pozostawiają na tyle głębokie rany, ze nie mogą się zagoić. Największy ból odczuwa w nocy. Wtedy jego kończyny są wkładane w specjalne szyny, gdyż może dojść nawet do tego, że chłopcu zrosną się dłonie. Miesięczne wydatki na opatrunki, plastry, kremy i bandaże dla Kajtka wynoszą 4 tys. zł. Chorobę oczywiście można leczyć. Chłopiec nawet został już zakwalifikowany na leczenie w USA. Jednak jest ono potwornie drogie. Kosztuje aż 6 mln złotych. Mama Kajtka chce zebrać pieniądze jak najszybciej, gdyż jest to jedyna szansa na normalne życie dla dziecka. Jeśli chcesz pomóc dokonaj wpłaty na konto:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
Bank BPH S.A. (darowizny w ramach zbiórki publicznej)
61 1060 0076 0000 3310 0018 2660
Tytułem:
22074 – Lipowicz Kajetan – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Zobacz: Na oczach 12-letniej Klaudii utonęły jej siostrzyczka i mama